Nie ważne gdzie i jak poczęte
Wszystkie dzieci są święte.
© Antonina M. Wiśniewska
Foto: I. M.
jestem jak światło pośród gwiazd
jak mały ognik co rozświeca noc
jak blask ciepłego serca
nie jestem jak ona
ona jest złodziejem
ona jest mordercą
ona nie ma moralności
ona nie ma serca
straciłaby gwiazdę tylko po to
by zabrać jej światło i świecić jej blaskiem
ale nie ma takiej mocy
ona świeci jak piekielny węgiel,
który wszystko pali
po węglu pozostaje tylko popiół
ja jestem ciepłem tego świata
blaskiem księżyca co oświeca drogę
jestem miłością
jestem tęsknotą
jestem marzeniem
ja pielęgnuję miłość do tego kraju
ja kocham tę ziemię i ten naród
przed moimi stopami nie musi nikt upadać
żadna gwiazda nie musi się kalać
i błagać o przebaczenie
ja jestem równa na świecie z innymi
mam serce dla ludzi
już tego nie zmienię
mam urodę po Osieckiej
serce po Hedzie
ani ja, ani Polska
nie żyjemy w biedzie
ja jak rodzice
nie muszę świecić na światowym piedestale
mnie widać z Polski
i tymczasem nie tęsknię
za podróżami wcale
co tryumfuje w świecie?
Wy o tym wiecie
© Antonina M. Wiśniewska
Foto: A. M. W.
Gdzie znajdziesz Pana ?
Gdzie znajdziesz Jezusa?
Gdzie biały obrus
czyste serce wzrusza?
Gdzie Pan ukryty?
W ciszy i żłobie
w pasterce, w sercu
i samym tobie.
Pyszne potrawy
na stół wystawiasz.
I kompot z suszu
gdy ich nie stawiasz.
Gdzie Pan ukryty?
W ciszy i żłobie
w pasterce, sercu
i samym tobie.
Biały opłatek
na stół wykładasz.
I złote myśli
w głowie układasz.
Gdzie Pan ukryty?
W ciszy i żłobie
w pasterce, sercu
i samym tobie.
Gdy pierwsza gwiazda
wzejdzie na niebie.
Miej to marzenie
tylko dla siebie.
Gdzie Pan ukryty?
W ciszy i żłobie
w pasterce, sercu
i samym tobie.
Tam znajdziesz Boga
w troskach, wśród świata.
Znajdziesz Jezusa
i swego brata.
© Antonina M. Wiśniewska
Zawsze byłam najlepszą córką:
- dla matki, która mnie tylko wychowała
- dla ojca, który mnie tylko wychował.
Zawsze byłam najlepszą siostrą:
- dla sióstr, z którymi się tylko wychowałam.
Dziś wiele z życia zrozumiałam.
Przygarnęli mnie i kochali jak umieli
co zrobili to musieli.
Zawsze byłam sama. Ja po Agnieszce dama 😉
© Antonina M. Wiśniewska