poniedziałek, 31 sierpnia 2020

40 lat temu


Socjalizm był wówczas w stanie upadku
Odważni Polscy Robotnicy
Liczyli na zawarcie porozumienia
I strajki wówczas zaczęli, dość już tego wszystkiego mieli
Dzielni ludzie wiedzieli czego pragną
A czego pragnęli? WOLNOŚCI
Rozpoczęły się debaty sierpniowe
Niosące późniejsze zmiany na Wschód Europy
Ogromną rolę odegrał strajk w Stoczni Gdańskiej
Śmiało doprowadzili do zawarcia porozumień
Chcieli wolności, godności i normalności
dziś obchodzimy 40 rocznicę Sierpnia 1980
         i powstania NSZZ "Solidarności".

©Ewelina Maleta



czwartek, 27 sierpnia 2020

Złota...

                           Foto: Ewelina Maleta

Na czarnym tle
złota róża wyrzeźbiona

Na czarnym tle jej
złota dusza uwięziona

Czarne myśli, mroczne słowa
złote myśli w głowie chowa

Na czarnym niebie
złota gwiazda migoce

Papuga w złotej klatce
w czarnym nastroju

Zgasła złota gwiazda
ciemną nocą w złotym pokoju.

Złota trumna, a obok
żałobnicy w czarnym karawanie

Ksiądz w czarnej sutannie
złotą księgę otwiera

Ona w złotej sukni w trumnie
on czarny krawat wybiera

Złoty pałac jemu zostawiła
w czarnej ziemi będzie jej mogiła

Złote róże zakwitły
na jej czarnym grobie

On pił złotą whiski
w nocy czarna godzina wybiła.

Jego czarna szklanka pękła
złota whiski się ulotniła

Na złotej trumnie
czarna trumna wylądowała

Czerń i złoto w tym
samym leżeli grobie

On w czarnym garniturze
ona w złotej sukni, zerkali ku sobie

Złota miłość w czarnej ziemi
wszystkie próby przetrwała

Nikt ich nie rozłączył
złota drobinka w czarnej ziemi została.

©Ewelina Maleta














niedziela, 23 sierpnia 2020

Nie prześladuj...

                       Foto: Ewelina Maleta

Upokorzono mnie nieraz,
urażono moją godność.
Naruszono moją dumę,
poniżono już mnie nieraz.

Niepokojono mnie nieraz,
mówiono mi, że ja muszę.
Próbowano mnie zastraszyć,
plotkowano na mnie nieraz.

W swoim życiu już wiele przeżyłam,
nic złego nikomu nie zrobiłam.
Świecie paskudny, bardzo obłudny
od prześladowań twoich się odsunęłam.

Jak? Toksycznych ludzi ominęłam.
Grono znajomych uszczupliłam.
Teraz już wiem, kto przyjaciel, kto wróg.
Nie zazdrość, nie krzywdź, po prostu odejdź.

Ja nic nie muszę, ewentualnie mogę.
Żyj swoim życiem, nie wchodź
z buciorami na moją drogę.
Ja nic nie muszę, ewentualnie mogę.

Tych co deptają cudzą godność,
kiedyś inni podeptać też mogą,
Nie dokuczaj, nie nękaj,
żyj swoim życiem, idź swoją drogą.

Popatrz na siebie człowieku,
na swoje czyny, dostrzeż swoje winy.
Mnie osądzać nie musisz,
oceniać też nie. Nie prześladuj mnie!

Żyj swoim życiem, idź swoją drogą...

©Ewelina Maleta




środa, 19 sierpnia 2020

SŁONECZNIK

                     Obrazek: Ewelina Maleta

Szczęście dziś mi przyniesiesz?
Łuskanie ciebie to nawyk.
Otoczysz promieniem swym żółtym.
Nachylony późnym latem stoisz u płotu.
Energicznie swą barwą ogrzewasz.
Ciepło, szczęście czy zabawa?
Z dumą, pychą, niewdzięcznością
Niesiesz liczne korzyści dla zdrowia
I paskudnie brudzisz palce.
Każdy mimo wszystko chyba cię lubi?

©Ewelina Maleta

poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Spokój

                      Foto: Ewelina Maleta

Kiedyś jeszcze się denerwowałam,
tym, że coś się odwleka.
Teraz cierpliwie patrzę
na ludzi i czekam.
Jeśli coś im sprawia radość,
to niech się nią ucieszą.
I tak co ma być,
to w swoim czasie jest.
Każde ważne sprawy
swoje momenty mają.
Prędzej czy później
same się załatwiają.
Wiem, że nad wszystkim
Bóg czuwa i nade mną też.
Także jeśli chcesz komuś szkodzić,
to wiedz, że Bóg patrzy na ciebie i jest.

©Ewelina Maleta

niedziela, 16 sierpnia 2020

Wspomnienia wczorajszego dnia

                            Foto: Marcin Maleta

Wczorajszy APEL Pomóżmy Mateuszowi to dzień wielu dobrych serc ludzkich, którzy przez swoją pasję, pracę uświetnili swą obecnością to wydarzenie. Będąc obok mobilnego punktu poboru krwi, widziałam ilu ludzi chce pomóc, oddać krew dla innych i zbiórka była owocna, ponieważ aż 30 osób oddało krew w Orońsku. Wielkie brawa należą się Pani Ewie organizatorce całej tej imprezy i wielu ludziom o dobrym i uczynnym sercu. Jak widać nie ma rzeczy niemożliwych. Czasami wystarczy tylko chcieć i wytrwale dążyć do celu, a wówczas cel sam w sobie zostanie osiągnięty. Całe życie poznajemy nowych ludzi, są to różni ludzie, na różnym poziomie, jeśli chodzi o pochodzenie (miasto,wieś) lub wykształcenie. Ja jednak takimi kategoriami ludzi nie postrzegam. Dla mnie człowiek, to jest człowiek. Jeden będzie miał więcej szczęścia, a inny dużo mniej. Niektórzy ludzie żyją z ograniczeniami. Mogą to być rożne ograniczenia, począwszy od choroby, poprzez  psychiczne i mentalne ograniczenia człowieka, a skończywszy na tym jak czasami człowieka próbują ograniczać inni ludzie, poprzez chcenie udowodnić komuś, że jednak są lepsi od innych, że więcej potrafią, że więcej osiągnęli. A ja na takie myślenie ludzkie mam jedną odpowiedź. Owszem na szczęście trzeba najpierw zapracować. Szczęście nie przychodzi samo. Siedząc w domu i we własnych murach przed światem nic nie osiągniesz. To tylko od ciebie i Boga zależy twoje życie. Wczorajszego dnia również napotkałam w Orońsku ciekawy eksponat wystawiony na zewnątrz w Centrum Rzeźby Polskiej: Ścianę wolności dr hab. Stanisława Bracha na której umieszczone jest 100 głów Józefa Piłsudskiego (żołnierza i polskiego działacza społecznego i niepodległościowego).Dla mnie ta wystawa kojarzy się nie ze ścianą wolności tylko z murem ograniczeń, który został zburzony, na którym umieszczono porcelanowe głowy Józefa Piłsudskiego. Jak wyglądają te głowy? Oddają one charakter i osobowość postaci historycznej. Symbolizują również to, że osoby pełniące pewne stanowiska muszą mieć czasami te symboliczne sto twarzy, każdą twarz dla innego napotkanego człowieka, w zależności od tego jaką twarz napotykają w swoim życiu. Tylko mając silną osobowość i swój charakter i nie gubiący serca po drodze można zburzyć mury nienawiści, podziałów i wszelkie inne przeszkody i wówczas nie będzie żadnych ścian, ograniczeń, wówczas powstanie wolność, droga do tzw. WOLNOŚCI. Wolność to niezależność, niezawisłość, swoboda, samodzielność. Nigdy nie będziesz wolny jeśli coś w twoim życiu będzie zależało od kogoś. Niezależny to ktoś nie będącym zależnym od nikogo i niczego, nie podporządkowany nikomu i niczemu, sam o sobie decydujący. Lecz jednak tę wolność symboliczną trzeba usytuować w obecnym świecie. Nie żyjemy na świecie sami i musimy szanować wolności naszą i wolność innych, drugiego człowieka. Funkcjonując w danym społeczeństwie nie możemy nazwać się do końca wolnymi, dlatego że obowiązują nas pewne zasady i normy społeczne ustanowione dla wszystkich ludzi danego społeczeństwa. I tu się zaczyna tak zwana definicja wolności społecznej. Bez poświęcenia, wyrzeczeń i myśląc tylko o sobie nigdy nie osiągniemy wolności społecznej. Zawsze w jakichś przełomowych chwilach musiał pojawić się ktoś o 100 twarzach dla kogoś innego, tak silny, mądry, działający dla dobra większości, poświęcając się dla ludzkości, który potrafił postawić wolność społeczną ponad wolność własną. Serce miał lub ma każdy,  bo nie da się funkcjonować bez serca, a jakie jest to ludzie serce? Takim jakie z czasem uczyniła je historia przeżyta z ludźmi, między człowieczeństwem i społeczeństwem. A jacy są ludzie? Ludzie niestety mieli i mają po 100 twarzy, a nawet czasem gubią serce po drodze. Miejmy serce, nigdy nie dajmy zwyciężyć nienawiści. Tylko dobre serce potrafi zburzyć mur nienawiści i poprowadzić ludzi do wolności. Tym się właśnie odznaczali znani ludzie zapisani w historii Polski i tego świata.

©Ewelina Maleta

środa, 12 sierpnia 2020

Żabie koncerty


         Foto: Ewelina Maleta

Są takie miejsca tu na ziemi
gdzie świat na chwilę się zatrzymuje,
gdzie życie w swym pędzie zwalnia,
gdzie człowiek w zadumie przyrodę obserwuje,
gdzie żaba kumka do drugiej żaby,
a świat jest taki czysty, piękny i ciekawy.
Gdzie koncerty żabie nigdy nie ustają,
i czasem w tym wodnym raju
ryby dzwięk sygnalizatora uruchamiają.
W oddali słychać chlupot wody
z wolna w równym rytmie płynącej.
Gdzie można patrzeć w skupieniu
jak mężczyzna wędkuje,
a świat cały dookoła dobrą energię zwiastuje.
Szereg ławeczce w oddali
zachęca by na nich usiąść, spocząć
i zatopić się w tej wodnej zadumie.
Trzciny, tatarak i parasole w oddali
to wszystko także zrozumieją.
Tu człowiek odpoczywa,
zasłuchany w żabich koncertach,
szumnie wody i jakże pięknej
przecudnej przyrody.
Lubię gdy świat wokoło
piękno nam swoje oddaje,
po to by je zauważyć,
by zwolnić bieg życia
i na łonie natury się rozmarzyć.
Ten dzwięk ptasich śpiewów,
kukanie kukułek i ten niski lot jaskółek.
W takich miejscach człowiek czuje, że żyje.
W takich miejscach w sercu równy rytm bije.
Człowiek się przemienia w element
z ziemią scalony, przypomina sobie o tym
jak bardzo jest z ziemią złączony.
Na wodzie dostrzega żółte lilie,
będące radością życia,
w powiązaniu z kukaniem kukułek
tę radość potęgują i pięknem swym zachwycają.
Zasłuchana w ptasim koncercie
łączność z ziemią i przyrodą czuję.
Moje oczy zachłannie do myśli zieleń spijają.
Tę życiową harmonię, naturę 
w swoim sercu utrwalając.
Takie miejsca niosą dla duszy uzdrowienie,
nadzieję i rozsiewają wolność.
Świat tu zwalnia, spowalnia,
zamyka się w klamrach spokoju.
Człowiek odrealniony, spija tę piękną rzeczywistość
z tafli mętnej wody, a mój mężczyzna
w tym świecie przyrody nadal jest przystojny
chociaż widać już szpakowaty włos u jego brody.
Upływ czasu i znaki na ciele ludzkim zapisane,
oddają tylko to w życiu, co przez tę lata
naprawdę razem było nam dane.
Życiowe pajęczyny, żabie koncerty,
ptaków śpiewanie,
obserwowanie kijanek nad wodą
i serca z miłości kołatanie.

©Ewelina Maleta







wtorek, 11 sierpnia 2020

Życie echo


Foto: Ewelina Maleta

Dobro za dobro
Szczerość za szczerość
Miłość za miłość
Wszystko do człowieka wraca
z podwójną siłą. 

© Ewelina Maleta

niedziela, 9 sierpnia 2020

Przekwitłe chabry

 

Foto: Ewelina Maleta


Chabry przekwitły już tego roku

Obliekły się w szarość nasion

Niebawem nastanie czas jesieni

I wczesnego mroku


Ostatki nadziei z lata gasną

Resztki wiary zakwitły tego roku

Całuję usta twoje

Zapadam w trans i niemoc


Łapę oddech zachłannie

Ostatkiem tęsknoty twojej

Wspominam tamto spojrzenie

I tamte dni nasze. 


Au revoir! 


© Ewelina Maleta


czwartek, 6 sierpnia 2020

Więzy małżeńskie


Foto: Ewelina Maleta

Dla ciebie zawsze będę
KIMŚ
taką jednostką bez znaczenia. 
Dla ciebie zawsze będę
WSZYSTKIM
co Bóg dał ci
cennego od urodzenia. 
Ja to twój cały świat
nie od dziś
lecz od lat. 
Zamknięte w więzach
lub w obserwacji. 
No powiedz proszę:
- czy nie mam racji? 

©Ewelina Maleta


poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Seksapil

                 Foto: E. M. 


Patrząc na Ciebie
widzę drzemiący
w Tobie ......
Gdy otwierasz usta
i wypowiadasz słowa
to już pierwsza pieszczoty jest.
Gdy patrzysz na mnie
i komentujesz to wyprowadzasz
mnie w ekstazę, uniesienie.
Tyle w Tobie seksapilu
w całej barwie i ruchu
Twego ciała.
Nie da się Ciebie
nie kochać.
Czy bym chciała
czy nie chciała.

©Ewelina Maleta


sobota, 1 sierpnia 2020

Bukiet

                    Foto: Ewelina Maleta

Czerwona frezja to znak,
że cieszy mnie fakt,
że jesteś Boże.
Biała róża to uduchowiona
miłość, pokora, czystość.
Hortensja to znak
mojego szacunku do Ciebie
i wdzięczność za moje życie,
za dar który otrzymałam
od Ciebie Boże.
A mieczyk to niewinność,
czystość, duchowość.
Dareń to symbol chrześcijaństwa.
Perukiec Podolski też ma swoje znaczenie.
Czemu biel, bo to symbol czystości,
natomiast bordowy to pasja
moje zamiłowanie do poezji
i do malowania.

©Ewelina Maleta